Kojec dla psa wcale nie musi być miejscem, które dla psa będzie w jakikolwiek sposób niekomfortowe. Wiele osób martwi się, że „mała klatka”, jak często nazywają to miejsce, stanowi dla psa rodzaj wiezienia. Z psiej perspektywy to aż tak źle nie wygląda i jeśli tylko kojec dla psa spełnia odpowiednie normy, staje się jak najbardziej wygodnym miejscem dla zwierzaka, pod warunkiem oczywiście, że ma ono możliwość regularnego wyjścia na większy plac i pobiegania sobie.
Kategorią absolutnie najważniejszą przypadku kojców dla psów są gabaryty. Zwierzę musi mieć dość miejsca, by nie tylko się obrócić, ale też zrobić kilka kroków, wygodnie się rozłożyć i po prostu nie bić głową w kraty. Istotna, chociaż w zdecydowanie mniejszym stopniu, jest też wysokość kojca. Zazwyczaj z tym ostatnim elementem nie ma problemu, ale sama powierzchnia bywa już kłopotliwa. Najlepiej jest w tej kwestii skonsultować się z weterynarzem, zwłaszcza jeśli posiada się bardzo dużego psa. Trzeba mieć na uwadze fakt, że większość dostępnych na rynku w masowej produkcji kojców robiona jest z myślą o psach wielkości typowego dobermana, co oczywiście nie jest mało, ale niejeden właściciel psa posiada zwierzaka bardziej przypominającego małego konia niż jamnika. W takich przypadkach należy zadbać o odpowiedni podział samego kojca dla psa na przestrzeń do przebywania oraz na odpowiednio odgrodzoną przestrzeń do spania. Ruchliwe rasy powinny dodatkowo mieć jeszcze kilka metrów kwadratowych przestrzeni, ponieważ zbyt mało miejsca może powodować wzrost agresji w ich przypadku.